TURNIEJ ROZSTAWIENIOWY MŁODZIKÓW
Plan minimum przy tak zestawionej grupie w Turnieju Rozstawieniowym pierwszego młodzika czyli Sparty1: wygrać dwa mecze.
I chociaż nie został spełniony to „dali radę” nie jest na wyrost.
Zagraliśmy dobry turniej!
Siatkówka na poziomie była!
Pierwsze spotkanie z gospodarzem (tradycyjnie środkowy sektor!
) zaczęliśmy nerwowo. A trener i te jego sposoby… dwa czasy w czterech akcjach i ze stanu 0:3 a potem 3:6 wyszliśmy na 9:8. Rowno było do 12:13 a potem Międzyborów odjechał. Przyjęcie… 14:25.
) zaczęliśmy nerwowo. A trener i te jego sposoby… dwa czasy w czterech akcjach i ze stanu 0:3 a potem 3:6 wyszliśmy na 9:8. Rowno było do 12:13 a potem Międzyborów odjechał. Przyjęcie… 14:25.Drugi set to zupełnie inna bajka. Cisnęliśmy przeciwnika i mimo prowadzenia w końcówce umoczyliśmy 24:26.
Mecz na plus. Tak mówi trener, któremu zależy na dobrej grze!
Najmniej doświadczeni, Paweł Put, Tadzik Bartek i Oskar Sulewski rewelacyjnie!
Drugi mecz z drugą Iskrą Warszawa to formalność. i chociaż troszkę kiepsko weszliśmy w spotkanie, a przeciwnik dużo bronił, to szybkie zmiany wyjaśniły sytuację i 2:0 (25:16 i 25:10) stało się faktem.
Na deser MDK. Trener Tomasz Lukowski lubi jak gramy z mocnymi zespołami!
Co to był za mecz!
Zdaniem trenera najlepszy w historii naszej drużyny, chociaż przegrany….
Chwalimy wszystkich – zadecydowały detale i jak to zwykle bywa własne, proste błędy…
W pierwszym secie odrobiliśmy stratę 3 oczek, wyszliśmy na prowadzenie najpierw 21:20, potem 24:23, 25:24 i spapraliśmy (za nerwowo) dwie zagrywki w końcówce. 25:27 pierwszy set.
W drugim daliśmy koncert!
Zdominowaliśmy przeciwnika świetną grą. Zagrywka, Kuba, Mikołaj, Bartek extraśnie!
Znaleźliśmy sposob na ich atakującego – wybroniliśmy (brawo Tadzik!) wszystko i skutecznie Antek na lewym kończył. Michał Sulik postraszył w bloku, poszedł pipe Mikołaja ze dwa razy i prowadząc 20:12…
…się zacięliśmy.
Troszkę w przyjęciu, troszkę w ataku.
Zmiana, czas, zastapienie libero, czas znowu, zmiana…
nie działało nic.
20:20
Ach ten trener i jego nieoceniona pomoc. Dozwolonym w przepisach fortelem wziął na siebie żółty kartonik i dał chwilę wytchnienia, wytracając przeciwnika z rytmu – zepsuli zagrywkę!
I prowadząc 23:22 nie dowieźliśmy…
2 set 23:25.
To był naprawdę fajny mecz!
MVP?
Mikołaj Grzybowski!
Następny turniej 12-13 październik.
Wygrywamy wszystko!
Doping był pierwsza klasa!
To jednak nie wszystko!
Przecież jest Sparta2 – debiutanci na start!
Igor Koperski, Franek Sosnowski, Szymon Michalski, Tymek Kanciała – zagrali po raz pierwszy w życiu!
I zagrali świetnie!
Pierwsze spotkanie z Płońskiem wygrali gładko, a w drugim dzielnie walczyli z Konstancinem.
Jeszcze tu sporo pracy czeka trenera, ale ci czterej sprawili się na medal.
Reszta oczywiście też. A wspierała ich grupa minisiatkówkowa z najmłodszym (2014 rocznik) Jankiem Nockowskim na czele!
MVP?
Igor Koperski!
Brawo!
