SIATKARSKIE POCZĄTKI W GOŚCINNYM PIASTOWIE
Trochę grania było!
Sześć godzin grania i ponad dwieście meczów zmagań sportowych zapewnił naszym zawodnikom i zawodniczkom turniej „Siatkarskie początki” w Piastowie. Nasi najmłodsi, i dziewczynki, i chłopcy, rywalizowali o jak najlepszą dozę doświadczenia. Turniej z cyklu pograć jak najwięcej pokazał, że idziemy w dobrą stronę. Dał też okazję zadebiutować naszym najświeższym podopiecznym.
Dla części był to debiut w rywalizacji 🙂 Nasze najmłodsze grupy naborowe, które powstały dzięki wsparciu Akademi MWZPS w kategorii Single oraz otwarte grupy naborowe wspierane z programu Mikrogranty MSIT i Fundacji Orły Sportu miały okazję do sprawdzenia swoich umiejętności. Singielki rywalizują też w turniejach organizowanych przez MWZPS w ramach rozgrywek, ale w kategorii rzucanki niewiele jest okazji. Ta była idealna i wszyscy świetnie się bawiliśmy 🙂
Fajnie się złożyło, bo w odrębnej kategorii siatkarskiej rzucanki wystąpić mogły dzieci stawiające pierwsze kroki. Karina Trybuś i Maksym Świeczka w najlepszej piątce turnieju!
Turniej tych bardziej zaawansowanych wygrał Paweł Put (Tie-Break Piastów), drugi był Wojtek Mentrak jego klubowy kolega.
Zadecydowały małe punkty, bo każdy z nich miał cztery zwycięstwa w finałowej potyczce. (Stosunek małych punktów 1,21 do 1,14).
Niespodziewanie miejsca trzy i cztery dla naszych chłopaków. Z pucharami wrócili Oskar Sulewski i Bartosz Tadzik!
Pozycja piąta Michał Kałka (Tie-Break Piastów), a szósta znowu nasz zawodnik Dawid Wintmiller.
Debiut bardzo udany!
W kategorii dziewcząt bezkonkurencyjna była Maja Śmigasiewicz (MUKS Krótka Mysiadło), której nie pokonał nikt przez cały turniej!
Miejsca kolejne od drugiego do piątego dla podopiecznych trenerki Natalii z Żelechowa. Puchary otrzymały Rybicka, Jurzysta, Polak, Rodak. Miejsce siódme zajęła nasza zawodniczka Wiktoria Helbert, a tuż za nią Dorotka Olejniczak. Brawo!
Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i medale, a w przerwie rozgrywek nawet ciepły obiad.
Na pewno w Piastowie jeszcze zagramy!















