RÓWNIA POCHYŁA…
… tak właśnie wyglądał mecz naszej drużyny seniorek z Astorią Piaseczno. Gładko wygrane dwa sety nie uśpiły tylko trenera, który w swoich notatkach widział coś czego z poziomu boiska nie dało się zauważyć. I stało się. Sparta z seta na set robiła więcej błędów, a przeciwnik grał lepiej. I tak do końca niestety nieszczęśliwego dla nas. A Astoria najpierw ucieszyła się z pierwszego w tym sezonie wygranego seta, a niedługo potem z pierwszego wygranego meczu… Konsekwentnie od początku meczu psuliśmy zagrywkę, regularnie jak w zegarku – 7! zagrywek w każdym secie do tie breaka. To wystarczy, bo przeciwnik robił, uwaga, tylko 5 błędów w secie w ogóle! O innych błędach nie wspominając. A my coraz mniej skutecznie i to co wystarczyło na początku, na końcu już nie…
UKS Sparta – Astoria Piaseczno 2:3
Za tydzień ostatnie spotkanie przed świętami. Wyjazd do Mińska na spotkanie z zespołem zamykającym tabelę. Na nich !