SĄ PIERWSZE PUNKTY SENIOREK !
W sobotni poranek nasze seniorki wywalczyły w Warszawie trzy punkty. Cenne bardzo, bo po falstarcie na otwarcie ligi przydadzą się i podreperują nasze morale…
Wydarliśmy je w zasadzie walcząc z samym sobą, bo Esperanto poprzeczkę zawiesiło podobnie jak LSW, niezbyt wysoko.
Warszawski zespół plasował zamiast atakować, nie „kopał” zagrywką więc takim dobrym zawodniczkom jak Gosia, Oliwka, Klaudia czy Agnieszka odbiór nie sprawił problemu. Jeśli coś wpadło, to raczej przez błąd oceny, komunikacji, a nie techniki przyjęcia.
W obronie również graliśmy w punkt. A Karolina i Kinga wystawiały bardzo dobrze. Pozostałe elementy jak obrona czy zagrywka w ich wykonaniu również wyśmienicie.
Pozwoliło to na niezliczoną ilość dobrych piłek w ataku. Niezliczoną, bo atakowaliśmy radośnie, niefrasobliwie i nieskutecznie. I niestety lekko!
Trener wszystkie przerwy w grze wykorzystywał tylko na korektę tego właśnie ataku, jego kierunku i siły. Oraz bloku, przez który przeciekało wszystko.
Tym właśnie sposobem Esperanto ugrało seta i napsuło nam krwi w przedostatniej i ostatniej partii, gdzie prowadząc 13:4 po przepięknej serii asów serwisowych Karoliny, daliśmy się dogonić i kończyliśmy na przewagi.
Całe szczęście gra w zagrywce i ataku wyglądała z seta na set coraz lepiej i do Grodziska powędrował komplet punktów.
Najwięcej oczek zdobyły nasze środkowe. Agnieszka Lorenc i Angelika Teofilak, po 16 punktów. Błyskotliwie w końcówce kiwnęły, a w trakcie gry zanotowały po atomowym ataku. Niejeden senior tak by nie uderzył!
Na przyszłość potrzebujemy więcej koncentracji, bo prowadząc w trzeciej odsłonie 6:0, 16:10, 20:15, w czwartej 6:0, 13:4, 17:10, 21:16 doprowadziliśmy do nerwowych końcówek „na przewagi”.
Zwycięstwo zapewniły:
Kinga Parzyńska, Karolina Pindor, Kinga Szkop, Oliwia Raciborska, Agnieszka Rakowiecka, Klaudia Skrobisz, Angelika Teofilak, Agnieszka Lorenc, Gosia Przybylska i troszeczkę trener Tomasz Lukowski.
UKS Esperanto – UKS Sparta 1:3 (23:25, 25:22, 24:26, 26:28)
Brawo!