Pierwszy turniej chłopców 2007 !
W sobotę 21 kwietnia drużyna chłopców UKS Sparta 2007 ruszyła do Żyrardowa na swój pierwszy oficjalny turniej siatkarski organizowany przez klub ŻSS LEN. Do rywalizacji przystąpiły trzy składy dwuosobowe w kategorii 2007/08: Konrad Broniarski i Kuba Nyc, Dymitr Gniewkowski i Olivier Piechota, Kuba Chmielewski i Borys Owocki oraz jedna trójka w kategorii 2005/06: Piotrek i Mateusz Jaroszewscy z Piotrkiem Danielewicz.
Dwie pierwsze pary przez swoje mecze grupowe przeszły jak burza nie pozostawiając na boisku żadnych wątpliwości i pewnie awansowały do fazy pucharowej. Trzecia dwójka po ciężkich bojach w grupie z jedną wygraną i dwoma porażkami nie zakwalifikowała się do dalszych gier (brak awansu tylko 4 „małymi punktami”). W ćwierćfinałach dwójka Kondziu/Kuba rywalizowała z drużyną z Żyrardowa i w bardzo dobrym stylu awansowała do półfinału. Natomiast dwójkę Dymitr/Olivier czekała trudna przeprawa z drużyną Iskry Warszawa. Po zaciętym i bardzo emocjonującym meczu 12:15 to chłopcy Iskry cieszyli się ze zwycięstwa i awansu do półfinału. W półfinale chłopcy Iskry trafili na naszych półfinalistów. Po solidnej grze Kuba/Konrad dopingowani przez smutnych Dymitra, Oliviera i rodziców pomścili porażkę kolegów, wygrali 15:11 i awansowali do finału. Mecz finałowy z Lipowcem Kościelnym dla naszych chłopaków nie ułożył się po ich myśli. Dwójka z Lipowca złapała na początku meczu kilka punktów przewagi i pomimo późniejszej lepszej gry naszych Spartan to oni cieszyli się ze zwycięstwa w całym turnieju.
Jeśli chodzi o naszą trójkę w roczniku 2005/06 to zebrali oni cenne doświadczenie boiskowe zwyciężając w grupie jeden mecz i odnosząc dwie porażki. Z każdym meczem grali coraz pewniej w każdym elemencie.
Klasyfikacja UKS Sparta na koniec:
Dwójki 2007/08 (24 drużyny):
UKS Sparta 1 (Kuba N., Konrad): 2 miejsce
UKS Sparta 2 (Dymitr, Olivier): 5-6 miejsce
UKS Sparta 3 (Kuba C., Borys): 3 miejsce w grupie, brak awansu do fazy pucharowej
Trójki 2005/06 (16 drużyn):
Piotr, Piotr, Mateusz: 3 miejsce w grupie, brak awansu do fazy pucharowej
Po turnieju trenerzy byli bardzo zadowoleni. Trener Szymon: Jestem dumny z chłopaków, to pierwszy nasz turniej. Takie granie pokazuje nam trenerom czy plan treningowy jest prawidłowo realizowany i gdzie obecnie się znajdujemy na tle innych zespołów porównując umiejętności.
Trener Piotr: To było bardzo dobre przetarcie dla chłopaków, ponieważ w przyszłym roku zamierzamy przystąpić do rozgrywek Kinder. Pierwszy strój meczowy z numerem i logiem klubu na piersi, pierwszy turniej, obca sala. Ceremonia otwarcia, sędziowie, kibice, presja wyniku, a do tego nauka ceremoniału przedmeczowego i pomeczowego. Radość po zwycięstwie, smutek po porażce – to wszystko zaprocentuje później. Cieszy również fakt, że chłopcy potrafią się dopingować wzajemnie. Tak tworzy się „team spirit”!!