OBOZOWE AKTYWNOŚCI KARATEKÓW UKS SPARTA

Wakacje nie zwalniają karateków od aktywności, bo karate, to stan ciągłego doskonalenia samego siebie. Okres wakacyjny to rewelacyjna okazja do szlifowania elementów, które tego najbardziej wymagają.

Dla najmłodszych adeptów karate wakacyjne obozy są świetną okazją do zmierzenia się z zadaniem „samodzielność”, są niezapomnianą przygodą, gdzie typowe wakacyjne szaleństwa splatają się z codziennym keiko – praktyką  karate. Dla zawodników  kontaktowego karate, okres wakacyjny to idealny czas na odpoczynek, regenerację i refleksję. Druga część wakacji to okres, w którym zawodnicy sportowego karate przygotowują się do okresu startowego.

Wakacje to również idealny czas dla najstarszych wiekiem i stopniem praktyków karate. Im karateka bardziej zaawansowany, tym więcej znaków zapytania, wątpliwości, stawianych pytań. Wielu sensei/trenerów szuka na nie odpowiedzi biorąc udział w międzynarodowych obozach i seminariach. Wakacje to pracowity czas dla Karateków. Trening mózgu i ciała.

Karatecy UKS Sparta nie są wyjątkiem od przedstawionego wyżej schematu. Wiemy, że możemy się jeszcze wielu nauczyć i chcemy się uczyć. Jeśli możemy uczyć się w super atmosferze, wśród przyjaciół i w wakacyjnych warunkach przyrody – są to dla nas wakacje idealne. Przyjemne z pożytecznym.

Najmłodsi karatecy UKS Sparta spędzili prawie dwa tygodnie wakacji na Mazurach. Oprócz codziennego keiko (praktykowania karate) korzystali z uroków lasów i jezior. Obóz obfitował w gry, konkursy, wycieczki, ogniska,dyskoteki,śpiewanki, kąpiele słoneczne, aktywności kajakowe etc., itp.

Młodzi karatecy Sparty ćwiczyli w dzień, ćwiczyli w nocy, pobiegli w karateckim Color Run, biegali po szyszkach z wiewiórkami,pływali w jeziorze z rybami, malowali koszulki, wspinali się po ściance, budowali wysokie konstrukcje, zdobyli park linowy, płynęli statkiem, byli rycerzami i… wykupili pół Biedronki.

Nieco starsi Spartiaci oraz sensei Tomasz, wzięli udział w dwóch obozach międzynarodowych. Pierwszy odbył się w Słonecznej Bułgarii. Uczestnicy tego obozu byli tak zapracowani i pochłonięci polerowaniem karate, że zapomnieli zobaczyć jak wygląda plaża i mimo,że obóz zorganizowany był w miejscowości nadmorskiej, Morza Czarnego nie widzieli. Wywieźli za to wiedzę i doświadczenie. Ćwiczyli z kolegami z Bułgarii, Ukrainy, Holandii, Chorwacji i Węgier pod okiem najbardziej utytułowanego europejskiego zawodnika kontaktowego karate- Valeriego Dimitrova (w przeszłości bywał w Grodzisku Mazowieckim).

Ostatnim akordem wakacyjnych aktywności obozowych Karateków UKS Sparta był, również międzynarodowy, obóz w Olsztynie. W stolicy Warmii i Mazur studiowali karate niesportowe. Głównym instruktorem tego obozu był Shihan Aleksander Kuzmin.

Bogatsi o wiedzę i doświadczenie, wrócimy  we wrześniu do  naszego dojo, aby zajmować się tym, czym karatecy zajmować się powinni- Doskonaleniem.

Droga jest naszym celem.

Osu !