MAKÓW DLA MAKOWIAN – NIEZDOBYTY !
Po walce!
Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze. Trochę pomagał nam przeciwnik ryzykując zagrywką, ale zdobywaliśmy punkty i prowadziliśmy cały czas trzema, czterema punktami. Do stanu 21:17. Tu włączył się sędzia i podjął kuriozalną decyzję z którą nie mogliśmy się pogodzić. Zawodnik z Makowa zaatakował w pół siatki, piłka i siatka w naszego Artura i…
…sędzia tłumaczył, że gdyby on tam nie stał, to może by jeszcze zawodnicy z Makowa podbili.
Ręce opadają…
Zrobił się po chwili remis, najpierw 21:21, 22:22, 23:23 i w końcu gospodarze przechylili szalkę na swoją stronę.
W drugiej partii wystrzelali nas zagrywką. Dopiero w połowie seta przy zagrywce Kacpra Deca, który dawał bardzo dobre zmiany, udało się odrobić dwa punkty. Pałeczkę po chwili przejął Mateusz Staniak i zagrał serię czterech super zagrywek. I tyle. Skończyło się szybko po naszych błędach w przyjęciu.
W trzeciej odsłonie, gdyby nie seria mocnych serwisów i dziewięciopunktowy przestój, to walka była by wyrównana, bo w reszcie seta zdobyliśmy czternaście punktów, a przeciwnik tylko dziesięć. Michał Brysiak fajnie spisał się w strefie zagrywki a Mateusz Staniak blokował wracające piłki.
Brawo!
Makovia Maków – Sparta Grodzisk 3:0 (25:22, 25:13, 25:16)
Wycieczka bardzo udana. Chłopcy uwierzyli, że potrafią pokierować grą i przycisnąć rywala.
I o to chodzi!