Dobre granie!
Nasze seniorki zaliczyły co prawda przegrany mecz z ekipą UKS Esperanto, ale we własnej hali pokazały, że stać je na fajne granie. Jedynym mankamentem, który odebrał nam możliwość pokonania przyjezdnych, było zacięcie się w ataku. Taki scenariusz miał miejsce we wszystkich trzech setach.
Natomiast rewelacyjnie zawodniczki spełniły pozostałe założenia taktyczne i zaprezentowały kibicom filozofię gry wpajaną przez trenera Tomasza Lukowskiego. W poprzednich meczach zabrakło trochę takiej postawy, albo nie widzieliśmy jej przez całe spotkanie od początku do końca, tak jak z zespołem UKS Esperanto z Warszawy. I mimo że wygraliśmy już kilka spotkań, to ten mecz pozwolił, zdaniem trenera, zrobić milowy krok do przodu.
Kibice, którzy byli na meczu z Wojskowymi tydzień wcześniej twierdzili, podobnie jak trener, że przy takiej grze jak w ten weekend, Wojskowe przegrały by z nami na pewno. Teraz to już co prawda historia, ale prognostyk dobry na mecz kolejny jaki czeka nas z Konstancinem i pozostałe mecze rewanżowe.
Na nich!